Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010

Norwegia, Bjørkedalen Gjestehytte

Warning: Undefined array key "juiz_sps_order" in /usr/home/jonat/domains/trochimiuk.pl/public_html/wp-content/plugins/juiz-social-post-sharer/inc/front/buttons.php on line 302

Po Norwegii podróżowaliśmy przez trzy tygodnie. Pobyt w Bjørkedalen Gjestehytter przeznaczyliśmy na odpoczynek od trudów codziennego wędrowania. To baśniowe miejsce polecili nam przyjaciele, którzy wcześniej zawitali tam już dwukrotnie.

Norwegia, Bjorkedalen, widok z tarasu. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjorkedalen, widok z tarasu. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010

Domek Samolina

W Norwegii piękne są nie tylko fiordy i lodowce. Jezioro otoczone górami i lasami, rozrzucone wokół nieliczne drewniane domy z trawą rosnącą na dachach, przystań przy której zacumowane są łodzie stylizowane na czasy Wikingów.  Do tego wszystkiego pobyt w domku z cudownym wręcz widokiem na okolicę. W Bjørkedalen zatrzymaliśmy się na dziesięć dni, z których co drugi przesiedzieliśmy na miejscu czytając książki, wędrując po okolicy, czy pływając łódką po jeziorze.

Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Jola Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Jola Trochimiuk, 2010

Gospodarze wynajmują trzy domki: Laurentse, Mauritsa oraz bliźniak z apartamentami Jakobina i Samolina.
Mieszkaliśmy w Samolinie, w domku z trzema sypialniami, łazienką oraz salonem z aneksem kuchennym.  Mieliśmy szczęście, że w Jakobinie nikt nie mieszkał, bo przez cienkie drewniane ściany wszystko było słychać.

Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Jola Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Jola Trochimiuk, 2010

Najładniejszy i najlepiej położony jest dziesięcioosobowy domek Mauritsa. Ma wielki salon, dużą kuchnię i jest wyposażony w pralkę. Najbardziej podoba mi się w nim duży taras ze świetnym widokiem na okolicę.

Łodzie wikingów

Na przystani należącej do naszych gospodarzy przycumowane były trzy łódki stylizowane na łodzie Wikingów. Zbudował je Jakob Helset – nasz gospodarz. Raz na jakiś czas jedną sprzedaje i wtedy zabiera się za budowanie następnej.

Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjorkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjorkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010

Woda w jeziorze była bardzo zimna, ale młodzieży to nie przeszkadzało:

Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010 

Wycieczka łódką na wysepkę

Państwo Helset udostępniają swoim gościom łódkę w cenie pobytu. Pokazali nam, na którym gwoździu wisi klucz do szopy, w której trzymają wiosła. Nie trzeba nas było namawiać, zaraz wybraliśmy się na romantyczny “rejs”:

Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010
Norwegia, Bjørkedalen. Fot. Piotr Trochimiuk, 2010 

Miejsca w okolicy

Bjørkedalen jest dobrym miejscem wypadowym do zwiedzania zachodniej Norwegi. Jeździliśmy na całodniowe wycieczki, aby:

  • zwiedzić Ålesund i okoliczne wyspy,
  • zobaczyć West Cap, wyspę Maloy, Kannesteinen,
  • przepłynąć promem przez fiord Gejranger i przejechać się drogą Orłów,
  • zobaczyć lodowiec Jostedalsbreen,
  • pospacerować po okolicznych miasteczkach Nordfiordeid, Volda, Ørsta.

Informacje praktyczne

Ceny

Dziesięciodniowy pobyt w 2010 roku kosztował nas 4250 NOK – jak na Norwegię całkiem tanio. Dla porównania – za wynajem domku (hytte) na jedną noc w innych miejscach Norwegii płaciliśmy od 500 do 700 NOK.

Dane kontaktowe

Bjørkedalen Gjestehytter
Bjørkedal, 6120 Folkestad, Norwegia
Telefon: +47 70 05 20 27
http://www.helset.net/

Sporo informacji i ładnych zdjęć znajdziecie na stronie http://www.visitalesund-geiranger.com/en/Product/?TLp=33659.

Córka gospodarzy, Sissel Helset, mówi po angielsku. To z nią załatwiałem rezerwację pobytu. Już w lutym umówiłem się e-mailem, że przyjeżdżamy 31 lipca. Nikt nie prosił o zaliczkę, a domek na nas czekał tak, jak się umówiliśmy. Bardzo cenię u ludzi zaufanie i dotrzymywanie słowa. W świecie, w którym ludzie sobie ufają, żyje się łatwiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.